środa, 20 maja 2020

Aschenkäse, cendré... czyli ser podpuszczkowy w popiele drzewnym


10 l świeżego mleka
0,1 g podpuszczki mikrobiologicznej w proszku lub 1,5-2 ml podpuszczki naturalnej w płynie
0,2 g kultury starterowej - bakterie mezofilne
popiół drzewny

Do mleka w temperaturze ok. 20 st. C dodać bakterie starterowe mezofilne, wymieszać. Zostawić na 30 minut. Mleko podgrzać do temperatury 32 st. C. Dodać podpuszczkę rozpuszczoną w 50 ml wody, wymieszać. Zostawić na godzinę w stałej temperaturze 32 st. C.

Po godzinie pokroić skrzep w kostki o boku 1-1,5 cm (ustawiając nóż najpierw pionowo, a potem skośnie). Zostawić na ok. pół godziny.

Przelać skrzep do formy serowarskiej wyłożonej chustą / tetrą. Zostawić do odcieknięcia na ok. 2 godziny.

Prasować pod ciśnieniem ok. 1 kg (ma być małe obciążenie) przez kilka godzin.
Przygotować solankę, roztwór soli ma być nasycony, czyli 1 kg soli na 4 litry wrzącej wody. Wodę oczywiście ostudzić przed włożeniem sera. Ser wyjąć z formy i chusty i włożyć do solanki, zostawić tak w lodówce na 12 godzin (uwaga: z tej ilości wychodzi nieduży ser, a więc po 12 godzinach jest dość słony - porównywalnie do oscypka).

Po wyjęciu z solanki osuszyć ser papierowym ręcznikiem i najlepiej jeszcze zostawić na kilka godzin na desce w lodówce, żeby się porządnie dosuszył.

Obtoczyć grubo w popiele drzewnym i zostawić do dojrzewania na 1-2 tygodnie. W międzyczasie ser odwracać.

Gdy uznamy, że nastała już jego pora, otrzepać dokładnie z popiołu.

http://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz