10 l świeżego
mleka
0,1 g
podpuszczki mikrobiologicznej w proszku lub 1,5-2 ml w płynie
0,2 g kultury
starterowej - bakterie mezofilne
100 g
wyłuskanych orzechów włoskich
liście z
drzewa orzechowego
trochę koniaku
lub wódki
Orzechy
włoskie zagotować i odcedzić z wody. Liście orzecha też zagotować i po minucie
wyjąć z wrzątku. Zostawić do odcieknięcia i wysuszenia.
Do mleka w
temperaturze ok. 20 st. C dodać bakterie starterowe mezofilne, wymieszać.
Zostawić na 30 minut. Mleko podgrzać do temperatury 32 st. C. Dodać podpuszczkę
rozpuszczoną w 50 ml wody, wymieszać. Zostawić na godzinę w stałej temperaturze
32 st. C.
Po godzinie
pokroić skrzep w kostki o boku 1-1,5 cm (ustawiając nóż najpierw pionowo, a
potem skośnie). Zostawić na ok. pół godziny.
Przelać skrzep
do formy serowarskiej wyłożonej chustą / tetrą. Zostawić do odcieknięcia na ok.
2 godziny.
Powciskać w
ser orzechy włoskie. Trzeba je naprawdę porządnie wcisnąć, w przeciwnym razie
potem wypadną.
Prasować pod
ciśnieniem ok. 1 kg (ma być małe obciążenie) przez ok. 6 godzin.
Przygotować
solankę, roztwór soli ma być nasycony, czyli 1 kg soli na 4 litry wrzącej wody.
Wodę oczywiście ostudzić przed włożeniem sera. Ser wyjąć z formy i chusty i
włożyć do solanki, zostawić w lodówce na 12 godzin.
Po wyjęciu z
solanki osuszyć ser papierowym ręcznikiem. Zanurzyć na chwilę w koniaku lub
wódce, zawinąć w blanszowane liście orzecha i związać łykiem. Liście muszą być niepryskane środkami ochrony roślin!
Zostawić do
dojrzewania na 1-2 tygodnie. Potem odwinąć z liści.
http://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz