7,5 l świeżego
mleka
1/4 łyżeczki
bakterii starterowych mezofilnych
16 kropli
naturalnej podpuszczki w płynie (1:18.000) rozpuszczonej w 50 ml chłodnej wody
1 butelka
czerwonego wytrawnego wina + trochę do pielęgnacji skórki
2 łyżki soli
Mleko podgrzać
powoli do temperatury 31 st. C, dodać bakterie starterowe mezofilne, przykryć,
zostawić na 45 minut w stałej temperaturze 31 st. C.
Dodać
podpuszczkę, dokładnie wymieszać, ponownie pozostawić na 45 minut w stałej
temperaturze 31 st. C.
Sprawdzić, czy
skrzep jest już gotowy. W tym celu zagłębić w skrzepie ostry nóż pod kątem ok.
30 st., powinna wytworzyć się wyraźna równa przerwa. Jeśli skrzep nie trzyma
kształtu, poczekać jeszcze kilka minut.
Powstały
skrzep pokroić w kostkę o boku 0,5-1cm, ustawiając nóż najpierw pionowo, a
potem skośnie, zostawić na kilka minut.
Powoli
podgrzać skrzep do temperatury 38-39 st. C, często mieszając. Po uzyskaniu tej
temperatury, zostawić skrzep w spokoju na pół godziny. Opadnie wówczas na dno i
ziarna posklejają się ze sobą.
Przelać skrzep
na durszlak, poczekać 10-15 minut, aż serwatka odcieknie, ale ok. 1/3 serwatki
zachować, będzie zaraz potrzebna. Przelać ją z powrotem do garnka, podgrzać
ponownie do 38-39 st. C, umieścić durszlak ze skrzepem nad powierzchnią
serwatki, przykryć i zostawić na 10 minut. W tym czasie skrzep stanie się
jednolitym kawałkiem. Następnie odwracać go co 15 minut przez godzinę, aż
stanie się bardziej lśniący i jędrny. Sam skrzep powinien mieć temperaturę ok.
35-38 st. C i nad ciepłą serwatką bez problemu taką temperaturę utrzymuje.
Wyjąć z
durszlaka, pokroić w kawałki - tak jak frytki o grubości ok. 1 cm i długości
ok. 5 cm.
Następnie
przełożyć kawałki skrzepu do miski, zalać winem i zostawić na godzinę. Po tym
czasie odsączyć, przełożyć z powrotem do miski, posypać solą, wymieszać. Bardzo
ważne, aby nie ściskać kawałków sera w palcach ani nie zgniatać ich, jedynie
delikatnie mieszać palcami.
Gdy ser jest
już dobrze wymieszany, można przystąpić do prasowania. Przełożyć ser do form
wyłożonych chustą / tetrą i prasować początkowo pod obciążeniem 3,5-4 kg przez
godzinę, potem wyjąć ser, odwrócić, zawinąć z powrotem w chustę i prasować pod
obciążeniem 4,5-5 kg przez 12 godzin.
Ser wyjąć z
formy i osuszać w temperaturze pokojowej przez 2 dni. Powierzchnia powinna być
dobrze wysuszona.
Gdy ser jest
już dobrze obeschnięty, natrzeć go winem. Przełożyć do dojrzewalni i zostawić na 3 miesiące w
temperaturze 10-13 st. C i wilgotności 85%. Codziennie odwracać. Dwa razy w
tygodniu nacierać winem - przez ok. 3-4 tygodnie, aż wytworzy się ładna skórka.
http://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz