Cygnus to świeży ser kozi, warzony z niepasteryzowanego mleka (ale
podgrzewanego do temperatury 60 st. C), z dodatkiem wegetariańskiej
podpuszczki. Może mieć różne dodatki, np. z miodem,
czosnkiem i tymiankiem lub z czosnkiem, ziołami i
czarnym pieprzem.
10 l świeżego mleka koziego
6 kropli podpuszczki wegetariańskiej w płynie rozcieńczonej w 50 ml chłodnej niechlorowanej wody
szczypta bakterii mezofilnych
2 łyżki soli
2 łyżki płynnego miodu (jasnego)
1 łyżka suszonego sproszkowanego czosnku
2 łyżki suszonego tymianku
Mleko powoli podgrzać do temperatury 24-25 st. C, dodać bakterie starterowe mezofilne, wymieszać. Dodać podpuszczkę, wymieszać, zostawić w temperaturze ok. 22 st. C albo nawet trochę więcej na kilka godzin. Jeśli skrzep jeszcze się nie utworzy, zostawić mleko na dłużej - nawet na 18 godzin.
Po utworzeniu skrzepu, przełożyć go do foremek (najwygodniej łyżką cedzakową). W czasie przekładania skrzepu, posypywać go tymiankiem i czosnkiem, polewać miodem.
Ser zostawić do odcieknięcia na 2 dni, po tym czasie pięknie trzyma kształt i nie kapie serwatka. Codziennie odwracać. Po 2 dniach posolić po wierzchu.
Przechowywać do 2 tygodni w lodówce.
http://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz