1 łyżeczka
wosku pszczelego
1 łyżeczka
surowego masła kakaowego
3 łyżeczki
oleju migdałowego
1/2 łyżeczki
lanoliny
1/2 łyżeczki
ksylitolu
5 kropli
witaminy E
Wszystkie
składniki rozpuścić w kąpieli wodnej. Ostatnio rozpuszczam wszystko na parze -
jak czekoladę do wypieków, wtedy nie muszę się obawiać, że do naczynka dostanie
się woda. Zestawić z ognia, dodać witaminę E, wymieszać dokładnie. Na początku
masa jest płynna, ale szybko twardnieje.
Wlać do
pojemniczka, poczekać, aż masa stężeje i gotowe. Pachnie
miodowo-czekoladowo-migdałowo z dominacją zapachu czekoladowego (surowe masło
kakaowe) i jeszcze dodatkowo usta są słodkie (dzięki zawartości ksylitolu).
Przepis jest
prosty, nie trzeba go modyfikować, pomadka nie może się nie udać. Składniki
można zamieniać według upodobań i potrzeb. Dobrze jest jeszcze dodać ulubiony
olejek eteryczny.
http://wposzukiwaniuslowlife.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz