w kryjówce babci Beaty
Pewnego dnia postanowiłam zmienić to i owo w moim życiu. Jedną ze zmian było bardziej rozsądne i świadome odżywianie. Czytałam, przeglądałam, pytałam, zbierałam informacje. W pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że odszukiwanie wcześniejszych inspiracji lub przepisów jest czasochłonne i utworzyłam bloga, w którym gromadzę zdobyte przeze mnie doświadczenia i informacje. Dodaję też różności z innych dziedzin codziennego życia.
sobota, 24 czerwca 2023
Nalewka miętowa
wtorek, 6 czerwca 2023
Nalewka z kwiatów czarnego bzu
50 baldachów kwiatów
0,7kg cukru
1l wody
2 cytryny
0,7l wódki
Kwiaty zbieramy do koszyczka lub bawełnianej torby. Po powrocie do domu wykładamy je w zacienionym miejscu na ściereczce. Nie wolno ich płukać, bo zmyjemy wtedy wszystkie pyłki kwiatowe. Kwiaty zostawiamy na godzinę, nie dłużej, bo szybko więdną. W tym czasie owady, które się znajdują w kwiatach powinny się ewakuować.
Do przygotowania syropu używamy tylko kwiatuszków, zielone łodyżki odcinamy całkowicie. Tak przygotowane kwiatostany wrzucamy do szklanego słoja, w garnku zagotowujemy wodę z cukrem. Wrzątkiem zalewamy kwiaty, powinny być całe zanurzone w płynie. Gdy woda lekko przestygnie dodajemy do niej wyciśnięty sok z cytryny. Mieszamy, słój przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na 3 dni, pamiętając, aby raz dziennie syrop wymieszać.
Po 3 dniach syrop odcedzamy przez podwójnie złożoną gazę, kwiaty dobrze odciskamy.
Syrop przelewamy do butelki lub słoja, wlewamy alkohol, mieszamy. Odstawiamy w ciemne i chłodne miejsce na minimum 6 tygodni.
Ja po tym czasie nalewkę filtruje przy pomocy papierowego filtra do kawy i odstawiam ponownie na 2-3 miesiące, żeby jeszcze dojrzała.
www.kulinarneprzygodygatity.pl
środa, 10 maja 2023
Syrop z bzu lilaka
- 2 szklanki kwiatów lilaka
- 2 szklanki cukru
- 2 szklanki wody
- połówka cytryny.
Przygotowania zaczynamy od dokładnego przepłukania bzu, a następnie delikatnego oberwania jego drobnych kwiatków. Następnie gotujemy na wolnym ogniu wodę z cukrem, a całkowicie się rozpuści i zgęstnieje, wyciskamy sok z połowy cytryny i wszystko mieszamy. Tak przygotowanym syropem zalewamy kwiaty bzu i odstawiamy wszystko na około 3 dni. Po tym czasie wystarczy już tylko odcedzić kwiatki i przelać płyn do czystych słoików lub butelek.
www.mojegotowanie.pl
środa, 11 sierpnia 2021
Kurczak miodowo-czosnkowy
400 g drobiowego mięsa
2-3 cebule
3 łyżki oleju do smażenia
3 duże ząbki czosnku
2-3 łyżki miodu
2-3 łyżki ciemnego sosu sojowego
szczypta soli
½ szklanki wody
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
W woku lub na dużej patelni rozgrzewamy olej. Mięso drobiowe kroimy w paski i wrzucamy do woka. Smażymy 5-6 minut na dość silnym ogniu mieszając co chwilę. Kurczak powinien się lekko zezłocić. Cebulę obieramy i kroimy w grube piórka. Dorzucamy ją do woka. Znów smażymy ok. 3 minuty. Dodajemy dosłownie szczyptę soli (sos sojowy jest bardzo słony, więc jest szansa, że możemy przesolić) i pokrojony w plasterki lub kostkę czosnek. Wszystko mieszamy, a następnie dodajemy miód i sos sojowy. Znów mieszamy i dodajemy ½ szklanki wody. Zmniejszamy ogień i pozwalamy się temu chwilkę podusić, chociaż kurczak powinien już być w zasadzie gotowy. Z odrobiną wody mieszamy mąkę ziemniaczaną i zagęszczamy nią sos – mieszamy szybciutko, żeby nie zrobiły się gluty. Danie jest w zasadzie gotowe. Sprawdzamy jeszcze tylko czy jest odpowiednio słodkie, słone i w razie potrzeby dodajemy sól lub sos sojowy albo miód. Podajemy z ryżem.
kitchenpleasuresanddisasters.wordpress.com
Chaczapuri – serowe chlebki
Ciasto:
300 g mąki pszennej
125 ml kefiru
125 ml śmietany (dałam 30%)
1 łyżka cukru
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka soli
Nadzienie:
300 g tartej mozzarelli
100-120 g fety
30 g masła
2 ząbki czosnku
sól do smaku
Do miski wlewamy śmietankę oraz kefir. Dodajemy cukier, sól oraz sodę, dokładnie mieszamy. Odstawiamy na kilka minut, aż zacznie się pienić.
Mąkę przesiewamy. Dodajemy ją do mokrych składników i mieszamy łyżką do połączenia. Następnie wyrabiamy gładkie, mięciutkie ciasto. Odstawiamy na około 10-15 minut.
Masło roztapiamy na malutkim ogniu. Dodajemy do niego przeciśnięty przez praskę czosnek. Odstawiamy do przestudzenia.
Do miski wsypujemy tartą mozzarellę. Dodajemy pokruszoną fetę oraz masło czosnkowe. Dokładnie łączymy. Dla wzmocnienia smaku można dodać troszkę soli. Masę serową dzielimy na 4 równe części, z każdej formujemy kulkę.
Ciasto również dzielimy na 4 części. Wałkujemy na lekko podsypanym mąką blacie na płaski placek. Na środku umieszczamy kulkę serową, po czym zlepiamy ciasto. Kładziemy je złączeniem do dołu i rozpłaszczamy na cienki placek przy pomocy wałka.
Suchą patelnię rozgrzewamy. Moc palnika zmniejszamy i smażymy przygotowane placki z obu stron do zrumienienia (po około 5 minut z każdej strony).
Na ciepły placek wykładamy po kilka cienkich plasterków masła. Podajemy od razu po przygotowaniu.
smakinatalerzu.pl