środa, 27 czerwca 2018

Dziewanna (Verbascum L.)

Plik:Verbascum phlomoides - Köhler–s Medizinal-Pflanzen-144.jpg
Preparaty z dziewanny, jak dowiedziono niszczą wirusy wywołujące grypę typu A, B i FPV. Badania kliniczne przeprowadzone m.in w Polsce, potwierdziły, że napary, syropy i wyciągi z dziewanny skutecznie niszczą bakterie chorobotwórcze także oporne na antybiotyki, w tym gronkowca złocistego, pałeczkę ropy błękitnej, paciorkowca, zjadliwą Klebsiella pneumoniae będąca często źródłem zakażeń szpitalnych oraz Staphylococcus epidermidis i Escherichia coli. Oraz niektóre pasożyty obleńce i tasiemce.

 
Według badaczy z Wydziału Farmaceutycznego, Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego:
Ze względu na potwierdzone działanie farmakologiczne kwiat dziewanny może być wykorzystywany w leczeniu:
nieżytów górnych dróg oddechowych, m.in. objawiających się suchym kaszlem, chrypką, zapalenia błony śluzowej jamy ustnej, przełyku, gardła, krtani, tchawicy, stanów zapalnych oskrzeli i płuc, grypy i przeziębień, dysfunkcji przewodu pokarmowego, m.in. żołądka, trzustki, wątroby i jelit, schorzeń dróg moczowych
Badania naukowe kwiatu dziewanny lub związków z niej wyizolowanych potwierdziły następujące działanie farmakologiczne:
przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, wykrztuśne, przeciwbólowe, ochraniające wątrobę, wzmacniające układ sercowo-naczyniowy
Po latach masowego stosowania antybiotyków, na które wiele szczepów bakterii wykształciło odporność nauka odkrywa na nowo, to co nasi przodkowie widzieli od wieków.
Z dziewanny sporządzano najprzeróżniejsze medykamenty: herbatki, odwary, maści, intrakty, wyciągi alkoholowe, winka, konfekty, oleje, suchy proszek i inne specyfiki do użytku wewnętrznego, dodawano do kąpieli by złagodzić  reumatyzm i stany zapalne a okładami z dziewanny łagodzono oparzenia, stłuczenia i nerwobóle.


Gdzie rośnie dziewanna, tam bez posagu panna głosi stare polskie przysłowie – a to dlatego, że dziewanna nie ma wygórowanych wymagań do wzrostu. Rośnie na słabych glebach, nawet piaskach, łąkach, polach, skrajach lasów i w ogrodach. Łatwo ją dostrzec i nie sposób pomylić z innym ziołem, jest dostojna i potrafi być wysoka na 2 metry.
To urokliwe, miodem pachnące ziele było dobrze znane Słowianom.  Dziewczyny zbierały jej kwiaty, gotowały z nich wywary i myły włosy.  Być może to jej właśnie zawdzięczały swe słynne słowiańskie pszeniczne warkocze, bo płukanki rozjaśniały sploty i nadawały im złocisty blask, a skórze – zdrowy wygląd i niezwykłą miękkość.
W medycynie ludowej dziewanna była powszechnie stosowana w chorobach dróg oddechowych –  takich jak kaszel, zapalenie oskrzeli, astma –  ma właściwości rozrzedzające flegmę, przeciwzapalne, ściągające i rozluźniające
Kąpiele z dziewanną łagodziły reumatyzm, oparzenia, stany zapalne i chrypkę – działając na skórę zmiękczająco, kojąco i przeciwzapalnie.
Okładami z dziewanny łagodzono oparzenia, stłuczenia i nerwobóle a całkiem niedawno okazało się też, że zawarte w kwiatach składniki niszczą wirus opryszczki, wirusy grypy  A, B oraz wirus ptasiej grypy FPV,  co potwierdziły to badania kliniczne przeprowadzone m.in. w Polsce.
Za działanie lecznicze dziewanny odpowiedzialne są zawarte w niej saponiny, flawonoidy, irydoidy i śluzy.
Wyciągi z dziewanny można zastosować w postaci herbatek, syropów, olejków bądź nalewek.
Kwiaty dziewanny zbiera się w lipcu i sierpniu w godzinach porannych, w pełnym słońcu szybko zamykają się i wysychają. Wyskubane żółte płatki suszy się w przewiewnym miejscu, rozłożone cienką warstwą, zaparzoną z nich herbatkę można popijać jesienią lub zimną z dodatkiem malwy lub tymianku przy infekcjach i kaszlu, jednak skuteczniej działa syrop.
Kwiaty dziewanny zbieramy w lipcu i sierpniu w godzinach porannych, ale nie w pełnym słońcu bo szybko zamykają się i wysychają. Wyskubane żółte płatki suszy się w przewiewnym, miejscu, rozłożone cienką warstwą.
Oto szczegółowa instrukcja dla zielarzy, z przedwojennej książki J.H. Głoga Zioła lecznicze
Zbierać należy same korony kwiatów, wyskubując je z kiosków. Zbioru dokonywać można tylko we dnie słoneczne, w godzinach aby nie było rosy ani rannej, ani wieczornej. Suszyć cieniutkimi warstwami na słońcu, aby proces ten trwał jak najkrócej. Jeżeli suszone są nieodpowiednio i zmienią barwę, nie nadają się do celów leczniczych. Wysuszony dokładnie kwiat chowa się w suchych, mocno zatkanych naczyniach.


sekrety-zdrowia.org
https://pl.wikipedia.org 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz